 |
INEDIA, NIEJEDZENIE, POST I INNE TEMATY Dyskusje o inedii, niejedzeniu, poszczeniu, dietach i inne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sandra

Dołączył: 02 Kwi 2003 Posty: 197 Skąd: LU
|
Wysłany: 2004 10 18 17:02 Temat postu: MĄKA |
|
|
Mówiono kiedys na forum o szkodliwości mąki...Zapewne temat gdzieś jeszcze wisi, ale przeszukując na szybko forum ,nie udało mi sie go znaleźć...
Wiele osób rezygnuje z jedzenie pieczywa pszennego, na rzecz pieczywa żytniego, czyli ciemnego...mówi się o nim że jest zdrowe, nie szkodzi tak jak pieczywo białe...nie do końca można sie z tym zgodzić.
PIeczywo żytnie zakwasza organizm, a jak wiadomo środowisko organizmu ludzkiego jest zasadowe, więc zostaje zburzona równowaga. Także pieczywo pszenne jest jak najbardziej wskazane, ale pod warunekiem, że mąka pszenna w tym pieczywie jest odpowiednio przerobiona.
O tym, jak przerabianie tej mąki wygląda jest trochę napisane w wykładzie Janusza Lusińskiego "Dlaczego człowiek jest swoim zabójcą?" I jest tam mowa nie tylko o mące takiej, o jakiej wszyscy myślimy, z czym ją kojarzymy...
http://rozmowy.all.pl/index.php?option=displaypage&Itemid=52&op=page&SubMenu=
http://www.rozmowy.all.pl/index.php?option=displaypage&Itemid=69&op=page&SubMenu=
Tak czy siak...dla tych którzy lubią dobre pieczywo i nie chcą zakwaszać organizmu i nie powodować stanów, jakie powstają przez jedzenie pieczywa ze sklepu [takie pieczywo zawiera zazwyczaj sól, cukier, mąke pszenną nieprzerobioną, drożdże często jest robione na zakwasie i "wzbogacane" o różne dodatki], mam tu na myśli np. grzybicę, mogą się zająć robieniem pieczywa według tradycyjnej receptury, dodaktowo bez soli, bez cukru! Jak wiadomo sól jest zabójcza...takze jest to duży plus...
Smakiem taki wypiek nie ustępuje kupnemu...prosze mi wierzyć
Sama takie pieczywo przygotowuję, właściwości takiego pieczywa są zupełnie inne niż takiego kupnego.
Sens takiego przygotowywania tkwi w przerabianiu mąki przez drożdże. Aby to dokładnie zrozumieć należy troche poczytac podawany przeze mnie wykład. Ale jesli komus nie zależy na zrozumieniu, to moze i bez tego zabawic sie w piekarza i tym samym uniezależnic sie od piekarni.
Przepis nie jest az tak długi, ale z doświadczenia wiem, ze kazemu trzeba troche inaczej tlumaczyć, wiec tych, którzy lubią pieczywo i chcą je jeść, pod warunkiem że jest zdrowe i nie szkodzi organizmowi [no chyba ze sie zje naraz kilka kilogramów...] zapraszam pod adres:
sandra@namyslow.com
lub na przykład na
GG 2190517
pozdrawiam
SANDRA |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|