 |
INEDIA, NIEJEDZENIE, POST I INNE TEMATY Dyskusje o inedii, niejedzeniu, poszczeniu, dietach i inne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blaz
Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 25
|
Wysłany: 2012 07 02 06:30 Temat postu: |
|
|
hunab-ku napisał: | No i na marginesie: kamień nad i poddziąsłowy trzeba perfekcyjnie usunąć, wypolerować powierzchnie zębów po jego usunięciu i niestety trzeba to zrobić w gabinecie ... bo samemu się tego nie da zrobić. Zadne substancje nie oczyszczą uzębienia z kamienia, albowiem kamień ma podobny chemiczny skład jak tkanka zęba |
Mógłbyś napisać coś więcej na temat usuwania kamienia? Bo z wątku wynika, że warto go usunąć, ale jak to zrobić dobrze? Jak rozumiem, chodzi o piaskowanie? Czy piaskowanie załatwia problem kamienia poddziąsłowego? Czy w związku z tym warto je robić regularnie, jakie są ew. przeciwwskazania? |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012 08 06 11:04 Temat postu: |
|
|
Sorki, że tak późno piszę ale dopiero teraz zauważyłem.
Piaskowanie: absolutnie nie polecam. Perfekcyjnie osłabia i w efekcie niszczy szkliwo. Poza tym nie służy ono do usuwania kamienia!
Kamień należy usuwać wtedy kiedy widoczne są objawy stanu zapalnego dziąseł lub destrukcja tkanek wokół zębów.
Częste, zbyt częste usuwanie kamienia też osłabia szkliwo i zębinę.
Kamień poddziąsłowy jak wyżej.
Oczywiście żaden stomatolog tego nie powie .. no bo  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Blaz
Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 25
|
Wysłany: 2012 08 18 20:43 Temat postu: |
|
|
hunab-ku napisał: | Piaskowanie: absolutnie nie polecam. Perfekcyjnie osłabia i w efekcie niszczy szkliwo. Poza tym nie służy ono do usuwania kamienia! |
Mój stomatolog mi powiedział, że warto co roku piaskować zęby, żeby się do nich "bakterie nie przyczepiały", i że jest to również dobry sposób, gdy ktoś ma problemy z dziąsłami, ponieważ piasek wymywa spod nich kamień.
Jak rozumiem z Twojej wypowiedzi, im mniej ingerencji tym lepiej? A na czym polega polerowanie? Czy warto je robić regularnie? |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012 08 19 13:17 Temat postu: |
|
|
Co z bardziej światłymi stomatologami można sobie podyskutować na forach zamkniętych, specjalistycznych zawodowych ...
I nawet ja ... gdybym się tym nie interesował, prawdopodobnie napisałbym, że Twój stomatolog ma rację.
I oczywiście także tego rodzaju informacje ... że lepiej niezbyt agresywnie doczyszczać ubytki przed założeniem wypełnienia, bo śmierć miazgi i w następstwie martwy ząb są o wiele bardziej niebezpieczne dla zdrowia niż milimetr-dwa milimetry kwadratowe niedoczyszczonej/odwapnionej zębiny pod wypełnieniem - są też herezją dla większości stomatologów.
Co do piaskowania to ... zdjęcia szkliwa po piaskowaniu spod mikroskopu są przerażające. Jeżeli ktoś ma coś do czynienia z piaskowaniem w życiu codziennym (bo piaskuje się różne rzeczy w przemyśle, usługach) to wie jak świetnie zdziera ten proces powierzchnię materiału ... jakiegokolwiek.
Ale...
Nie wiem jak pracuje Twój stomatolog, ale po każdym zabiegu piaskowania powinno się zęby wypolerować ...
Czy masz to robione?
A jeżeli masz to zastanów się po, co Ci poleruje się super gładkie szkliwo, do którego bakterie się nie przyczepiają?
... to po pierwsze
Po drugie ... piasek nie wymywa spod dziąseł kamienia, bo piasek żadnego kamienia nie usuwa ... tylko osady barwnikowe ... no i poza tym działanie dyszą z piaskiem w rejonie poddziąsłowym jest cholernie niebezpieczne dla więzadeł ozębnowych w najbardziej newralgicznym miejscu - rowku dziąsłowym. Skutkuje to potem stanami zapalnymi dziąseł i szybszym osuwaniem się dziąseł z zębów.
Dobrze mnie rozumiesz!
Żadnej ingerencji - to będzie najlepiej.
Super dieta bez dziadostwa made in cywilizacja ... i nie ma problemu z niczym nie mówiąc o zębach.
Ale jeżeli już masz jakieś zmiany to oczywiście (na dziś) trzeba to wyleczyć, usunąć i zęby trochę podbać.
Polerowanie jest najmniej urazowym sposobem usuwania osadów z zębów, tak więc jak ktoś już się upsze, to mu to robię. Ale jak się to robi zbyt często ... to wystarczy popatrzyć na samochody zbyt często myte w myjniach ... przecież tam jest tylko szczotka i środki zmniejszające napięcie powierzchniowe ... A w stomatologii ... ... stomatolog zawsze kupi to (profesjonalną pastę do polerowania), która lepiej/szybciej usunie brud z zębów ... i jasnym jest, że jest w niej więcej środka ściernego. A częste polerowanie tym środkiem ... też będzie beee dla szkliwa ...
Niczym się przejmuj ...
Najlepiej i najczęściej polerujesz swoje zęby i je wygładzasz ... szczotkując je 732 razy w roku ... lub częściej.
Dbaj prawidłowo o higienę, używaj nitki, ŻYJ ZDROWO !!!!! i będzie Ok !!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
bezpostaciowy
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 162 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012 08 20 19:41 Temat postu: |
|
|
hunab-ku napisał: |
Co do piaskowania to ... zdjęcia szkliwa po piaskowaniu spod mikroskopu są przerażające. Jeżeli ktoś ma coś do czynienia z piaskowaniem w życiu codziennym (bo piaskuje się różne rzeczy w przemyśle, usługach) to wie jak świetnie zdziera ten proces powierzchnię materiału ... jakiegokolwiek.
Ale...
Nie wiem jak pracuje Twój stomatolog, ale po każdym zabiegu piaskowania powinno się zęby wypolerować ...
|
Piaskowanie to jest w przemyśle proces, który oczyszcza dany materiał z wszelkich lakierów oraz rdzy, ale pozostawia po sobie matową-chropowatą powierzchnię, żeby można było łatwo położyć kolejny lakier. Obrazowo można porównać sobie gładkie szklane naczynie ze szkłem matowym, ja i bez wiedzy stomatologicznej mogę się domyślić skutków takiego działania. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012 08 21 09:03 Temat postu: |
|
|
Ano .. właśnie.
Jeszcze inną prawdą ... jest to ... że piaskarki muszą pracować w odpowiednim zakresie ciśnień ... a Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że w unitach stomatologicznych i kompresorach ustawia się zakresy ciśnień jak najwyżej, aby wszystko szło szybciej, łatwiej i przyjemniej ... i idzie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012 08 31 11:16 Temat postu: |
|
|
No i proszę ...
Dostałem właśnie ofertę na zakup nowej piaskarki firmy "s.." i do niej w zestawie specjalny proszek "c......" (JEDYNY NA RYNKU) nierysujący szkliwa ... i obok piękne zdjęcia szkliwa spod mikroskopu (300x) po piaskowaniu proszkiem konkurencji no i oczywiście dla porównania zdjęcia po piaskarce "s.." z proszkiem "c....." . Nie muszę chyba pisać, że po piaskowaniu zwykłym piaskiem szkliwo wygląda jak lodowisko po ostrym meczu hokejowym ...
I taka jest ta cała medycyna .... masakra! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pestka
Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 3
|
Wysłany: 2012 10 09 20:56 Temat postu: |
|
|
Witam, chciałabym zadać pytanie dotyczące zębów. Piję ostatnio dużo wody z cytryną, 3-4 szklanki dziennie i po miesiącu zauważyłam że zaczął mi odpadać kamień nazębny. Zastanawiam się czy sok z cytryny nie wpłynie negatywnie na zęby jeśli ma tak silne właściwości? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Rafał Gość
|
Wysłany: 2012 10 09 22:51 Temat postu: |
|
|
Na pytanie nie odpowiem ale jeżeli masz problem z kamieniem to płucz buzie wodą utlenioną. Jedna łyżka stołowa wody utlenionej na 100ml zwykłej wody.
Jeżeli masz wątpliwości czy wodą utlenioną można płukać jakę ustną to zapytaj w aptece a na pewno powiedzą ci że " oczywiście ". |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pestka
Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 3
|
Wysłany: 2012 10 10 15:11 Temat postu: |
|
|
Dużego problemu z kamieniem to nie mam, raczej osadza się tylko w jednym miejscu ale jak dotąd był usuwany tylko przez stomatologa. A tu proszę .
Jadnak zrobię sobie przerwę w piciu wody z cytryną ponieważ moje zęby stały się też bardziej wrażliwe na ciepłe i zimne posiłki. Może jest tu ktoś kto będzie wiedział coś więcej na ten temat?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysztof
Dołączył: 02 Lip 2007 Posty: 541 Skąd: zielona góra
|
Wysłany: 2013 02 06 16:49 Temat postu: |
|
|
Cześć Hunab-ku
Byłem ostatnio u swojej dentystki. Po oględzinach na pożegnanie dostałem zielony prezent w postaci pasty,a nigdy przedtem takiego nie otrzymałem , być może ,że byłem w tym roku już w styczniu .
Prezent był taki tylko ,że mały i specjalnie opakowany w folii z książeczką.
Skład prezentu Cytat: | Aqua, Sorbitol, Polyethylene, Hydrated Silica, Hydroxyethylcellulose, Olaflur, Silica Dimethyl Silylate, Aroma, Titanium Dioxide, Saccharin, Potassium Hydroxide....
Zawiera ona wysoce skuteczny aminofluorek...Aminofluorek chroni także szyjki zębów przed próchnicą... |
http://www.sloneczko.co.uk/pasty-do-zebow/1127-elmex-pasta-do-zebow-sensitive-plus-pasta-do-zebow-wrazliwych-z-aminofluorkiem-30rda-75ml-4007965560200.html
Dlaczego nie dostałem np.: takiego roślinnego pasto-prezentu
http://www.ekologiczny.pl/x_C_I__P_136010124-136010001.html
Czy wszyscy dentyści z początkiem roku rozdają takie zielone prezenty swoim pacjento-klientom ?
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 02 06 21:33 Temat postu: |
|
|
Pestka napisał: | Dużego problemu z kamieniem to nie mam, raczej osadza się tylko w jednym miejscu ale jak dotąd był usuwany tylko przez stomatologa. A tu proszę .
Jadnak zrobię sobie przerwę w piciu wody z cytryną ponieważ moje zęby stały się też bardziej wrażliwe na ciepłe i zimne posiłki. Może jest tu ktoś kto będzie wiedział coś więcej na ten temat?  |
No i właśnie tak się dzieje po piciu wody z cytryną
Ja nawet po 3 dniach już takie objawy miałem ... bo sobie cytrynę jak pomarańcze jadłem. Potem oczywiście piłem tylko przez paręnaście dni sok ... bo już nie mogłem przerwać oczyszczania. I nadal to się działo ... lecz w mniejszym natężeniu.
Ale spoko ... oczyszczałem się w ten cytrynowy sposób 16-17 lat temu i moim zębom nic nie ubyło, szkliwo jest w dobrym stanie, nie mam ubytków klinowych
krzysztof napisał: |
Czy wszyscy dentyści z początkiem roku rozdają takie zielone prezenty swoim pacjento-klientom ?
|
Nie, nie ... to chyba przypadek.
W naszym gabinecie takich próbek ... Colgate, Blenda-med, Elmex dostajemy po około 100 sztuk od firm średnio 3-4 razy w roku. Stoi to na parapecie i jak jakiś pacjent się sam nie zaciekawi, to ja tego nie rozdaję.
Oczywiście jak jakiemuś pacjentowi zależy na głębszej wiedzy, to uświadamiam go gdzie może kupić sobie dobrą eko-paste i większość moich pacjentów szoruje już zdrowymi pastami zęby.
Dostajemy też próbki płynów do płukania i klejów do protez ... ale, że te są w mniejszej ilości, to dentyści sami sobie je biorą do użytku  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Blaz
Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 25
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 02 08 12:59 Temat postu: |
|
|
E'tam spoko
Gdybyście wiedzieli naprawdę jak dentyści (NIEKTÓRZY oczywiście) leczą Wasze zęby ... w życiu byście do dentysty nie poszli
Ale do rzeczy;
Nie ma co się denerwować ...
Po pierwsze ...
Nie wiem jak inni dentyści, lekarze ale ja zawsze mówię do upadłego moim pacjentom (do momentu kiedy chcą słuchać) że trzeba ZDROWO SIĘ ODŻYWIAĆ I MYĆ ZĘBY ...
- niestety duża większość z nich ... mało sobie z tego robi.
Po drugie ...
Powstawanie próchnicy testowano w wielu doświadczeniach na zwierzętach i wnioski ... które z nich wysnuto są bazą, na podstawie której mówi się o o próchnicy i ją leczy.
Jest na przykład takie doświadczenie, że KARMIONO ŻYJĄCE W WARUNKACH BEZBAKTERYJNYCH ZWIERZAKI DIETĄ PRÓCHNICOTWÓRCZĄ I PRÓCHNICA NIE ROZWINĘŁA SIĘ. Jeżeli to badanie/experyment nie zostało sfałszowane, albo źle przeprowadzone to teoria, o której mówi ten facet, że to braki pewnych składników są powodem próchnicy jest bez sensu.
Poza tym ludzie "źle odżywiający się"/także paru moich pacjentów w czasie II wojny w Polsce i parę lat po niej mają do dziś zęby w bardzo dobrym stanie ... więc co z tymi składnikami odżywczymi?
Po trzecie:
Potem gościu gada o cytrynie i wycinaniu z niej zgniłej części i wypełnianiu jej ... i że za parę lat znowu jest ubytek obok ... no tak ... tylko, że nie ... bo:
moje własne obserwacje pokazują, że owszem niektórzy pacjenci tak mają ... ALE JEDNAK NIEKTÓRZY NIE ... i okazuje się, że dopiero 15-20 lat po wyleczeniu zęba trzeba W TAKIM ZĘBIE PLOMBĘ WYMIENIĆ ... bo się starła/przebarwiła ...
No i właśnie z tym wszystkim tak jest ... jest do d###
... bo nauka pewne rzeczy omija, fałszuje, przemilcza ... ale TE TEORIE nie są dużo lepsze ... bo owszem pokazują luki w mainstremie, ale same z barku trochę bardziej niż podstawowej wiedzy sieją jeszcze większe zamieszanie.
Po prostu ODŻYWIAJCIE SIĘ jak najbardziej naturalnie, ruszajcie się, nitkujcie zęby i czasem umyjcie i czasem odwiedxcie sobie swojego dentystę po to tylko aby sobie z nim pogadać ... TAK JAK NIEKTÓRZY MOI PACJENCI, KTÓRZY WYCIĄGAJĄ WNIOSKI Z POGADANKI NA TEMAT ZDROWIA JAMY USTNEJ W PUNKCIE PIERWSZYM;
UNIKAM JEDZENIA PRÓCHNICOTWÓRCZYCH PRODUKTÓW
Bez obrazy oczywiście ... ale niestety tak to wygląda  |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiektr
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 487
|
Wysłany: 2013 04 05 21:17 Temat postu: |
|
|
Ja bym stawiał że tu nie o mycie chodzi, a o takie wynalazki jak cola, fanta, lody, batoniki itp. Dieta ludzi z biednych krajów jest na pewno bardziej zbliżona do tej do jakiej zęby były projektowane. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 04 08 07:43 Temat postu: |
|
|
no właśnie! |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysztof
Dołączył: 02 Lip 2007 Posty: 541 Skąd: zielona góra
|
Wysłany: 2013 04 08 11:21 Temat postu: |
|
|
Cześć
To oczywiste było i jest - fakt ten udokumentował Weston A. Price.
Do momentu pojawienia się wśród pierwotnej ludności tzw."zarazy białego człowieka" ( "The blight of the white man's" ) czyli przetworzonej , rafinowanej żywności itd.itp. próchnica była czymś wyjątkowym .
szerzej :
http://www.niejedzenie.info/forum/viewtopic.php?p=12739#12739
np.:
Melanezja - Melanezyjczycy.
Zmiany degeneracyjne
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 04 08 11:44 Temat postu: |
|
|
....
i właśnie o to mi chodzi ...
... o bezsensowne pytania ludzi/pacjentów ... jaka szczotka ... jaka pasta ... bo to prawie nic nie daje.
A już najlepsze jest to jak pacjentom, którzy NIE ZMIENILI PASTY/SZCZOTKI/NAWYKÓW HIGIENICZNYCH ... potrafią w ciągu 2 lat zęby się "posypać" gdy na przykład rozpoczynają terapię przy użyciu leków antydepresyjnych lub niektórych innych wyk. w lecz. chorób OUN |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysztof
Dołączył: 02 Lip 2007 Posty: 541 Skąd: zielona góra
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 04 09 17:54 Temat postu: |
|
|
Niektóre produkty, które pomogły mi zalkalizować organizm kiedy dowiedziałem się o jego zakwaszonym stanie to: Hawaiian Spirulina (kapsułki z zielononiebieskich alg), Healthforce Nutritionals Vitamineral Green (www.healthforce.com) oraz mineralne suplementy Angstorm (www.nunrg.net). Mam nadzieję, że te informacje oszczędzą wam problemów, których ja doświadczyłem
Gdyby nie te ostatnie linijki ... można by się było już przejmować  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobra
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 355 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 04 10 22:30 Temat postu: mineralizacja |
|
|
Jeśli chodzi o regenerację i mineralizację zębów, to z tego co wiem, dobrze nadaje się do tego uryna.
Chciałbym ją tu trochę zrehabilitować - czytałem wcześniejsze, nieprzychylne wypowiedzi Waba na jej temat.
Generalnie urynę stosuje się albo zupełnie świeżą i ciepłą, albo starą odparowaną do 1/3 objętości. Wab pisze o używaniu starej, nieodparowanej uryny i negatywnym efekcie - nic dziwnego, bo taka uryna jest właśnie wręcz szkodliwa, jako rzecze spec od urynoterapii, Małachow.
Kilkuminutowe płukanie zębów świeżą uryną likwiduje stany zapalne dziąseł i usuwa pasożyty jamy ustnej. Wg Małachowa po pół godzinie płukania rozpoczyna się mineralizacja zębów.
Sam płukam każdego ranka zęby od około 2 lat, w tym od około roku ponad pół godziny dziennie. Fakt, że zęby zawsze miałem mocne (u dentysty ostatni raz byłem ponad 15 lat temu), ale czuję, że uryna zdecydowanie im służy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 04 23 14:31 Temat postu: |
|
|
Czy może mi ktoś napisać, dlaczego wspaniała maszyna jaką jest nasz organizm pozbywa się wraz z uryną tak dobroczynnych substancji? Dlaczego pot, wydychane powietrze, łój, włosy, kał ... wspomagają wydalanie nagromadzonych toksyn, a uryna akurat nie? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobra
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 355 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 04 23 20:46 Temat postu: uryna |
|
|
hunab-ku,
pot, wydychane powietrze, łój, kał, uryna - moim zdaniem to wrzucenie do jednego worka substancji o zupełnie odmiennych funkcjach, z których każdą dobrze byłoby omówić oddzielnie. Wśród nich pot i łój również są korzystne dla organizmu, dlatego nie jest wskazane usuwać je za pomocą mydła (sam przecież kiedyś o tym pisałeś w innym wątku).
Uryna oczywiście zawiera substancje, które organizm usunął jako niepotrzebne/szkodliwe, ale są one odpowiednio przetworzone (tak, aby działały dobroczynnie). Należy też zauważyć, że urynoterapia nie polega na wypijaniu wszystkiego, co się wydali. Na przykład Małachow zaleca wypijanie tylko 100 ml moczu dziennie i, o ile pamiętam, tylko w niektórych przypadkach chorobowych radzi zwiększyć dawkę do 3 porcji po 100 ml. Poza tym pisze o stosowaniu uryny głównie zewnętrznie.
Szkodliwe substancje zawarte w urynie działają z jednej strony na zasadzie homeopatii, z drugiej - stają się trucizną dla chorobotwórczych mikroorganizmów i pasożytów zasiedlających organizm.
Im bardziej chore ciało (co zazwyczaj jest związane z nieodpowiednią dietą), tym ostrzejszy i silniej działający mocz, tak więc jakoś uryny dopasowuje się do tego, jak człowiek powinien być leczony.
Uryna wypływa z genitaliów, części ciała będącej symbolem witalności. Jest ciepła, ma złocisty kolor, to naprawdę przyjazna ciecz:) Indywidualne lekarstwo stworzone w laboratorium organizmu. Myślę, że zwłaszcza w naszych nadwyrężonych ekologicznie czasach może nam oddać wielkie przysługi. Natura pomyślała o wszystkim:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sisera
Dołączył: 17 Cze 2013 Posty: 4
|
Wysłany: 2013 07 03 17:06 Temat postu: post, niejedzenie a wypadanie zębów |
|
|
Czy słyszeliście aby komuś wypadł ząb podczas postu lub procesu oczyszczającego lub 21 dniowego?
Ostatnio się nad tym zastanawiam...skoro ciało pozbywa się niepotrzebnych śmieci, czy może np. wydalić martwy/czy leczony kanałowo ząb?
co o tym myślicie... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum INEDIA, NIEJEDZENIE, POST I INNE TEMATY Strona Główna
-> Uzdrawianie, Oczyszczanie Ciała i Umysłu, Zdrowie, Medycyna. |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Strona 5 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|