 |
INEDIA, NIEJEDZENIE, POST I INNE TEMATY Dyskusje o inedii, niejedzeniu, poszczeniu, dietach i inne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szafir

Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 182
|
Wysłany: 2013 07 05 09:41 Temat postu: |
|
|
Można jakość powstrzymać szarzenie zęba? Czy to już pewna oznaka, że jest martwy - leczenie kanałowe? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sisera
Dołączył: 17 Cze 2013 Posty: 4
|
Wysłany: 2013 07 05 16:10 Temat postu: |
|
|
widzę to w taki prosty sposób, że jak ząb jest zdrowy - żywy , to od całego ciała zależy jego stan...na ile jest ciało zatruwane.
Natomiast jak ząb ma usunięte nerwy...to właśnie już jest martwy i zmienia kolor, siedzi w dziąśle, ale nie jest połączony z systemem centralnym.
A starzenie, to podobno można zatrzymać aktywując DNA
Niektórzy może są w stanie nowy ząb sobie sprawić na miejsce starego, nie wykluczam tej opcji
pozdr. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 07 25 12:32 Temat postu: |
|
|
Szafir napisał: | Można jakość powstrzymać szarzenie zęba? Czy to już pewna oznaka, że jest martwy - leczenie kanałowe? |
Absolutnie nie jest to pewna oznaka martwego zęba ...
Są też inne przyczyny zmiany koloru zęba
Sisera napisał: | widzę to w taki prosty sposób, że jak ząb jest zdrowy - żywy , to od całego ciała zależy jego stan...na ile jest ciało zatruwane.
Natomiast jak ząb ma usunięte nerwy...to właśnie już jest martwy i zmienia kolor, siedzi w dziąśle, ale nie jest połączony z systemem centralnym.
A starzenie, to podobno można zatrzymać aktywując DNA
Niektórzy może są w stanie nowy ząb sobie sprawić na miejsce starego, nie wykluczam tej opcji
pozdr. |
Starzenie może tak ... ale czy szarzenie tego najstarsi górale chyba nawet nie wiedzą  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szafir

Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 182
|
Wysłany: 2013 07 27 14:36 Temat postu: |
|
|
hunab-ku napisał: |
Absolutnie nie jest to pewna oznaka martwego zęba ...
Są też inne przyczyny zmiany koloru zęba
|
Co, gdy towarzyszy temu przeszywający do szpiku kości ból? |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysztof
Dołączył: 02 Lip 2007 Posty: 536 Skąd: zielona góra
|
Wysłany: 2013 08 26 11:02 Temat postu: |
|
|
Cześć Hunab-ku
hunab-ku napisał: |
Niektóre produkty, które pomogły mi zalkalizować organizm kiedy dowiedziałem się o jego zakwaszonym stanie to: Hawaiian Spirulina (kapsułki z zielononiebieskich alg), Healthforce Nutritionals Vitamineral Green (www.healthforce.com) oraz mineralne suplementy Angstorm (www.nunrg.net). Mam nadzieję, że te informacje oszczędzą wam problemów, których ja doświadczyłem
Gdyby nie te ostatnie linijki ... można by się było już przejmować  |
Tu o wpływie współczesnych owoców na zęby,z udziałem dentysty bez "linijek":
http://drbass.com/aboutfruit.html
Zresztą wystarczą warzywa od lokalnych rolników , stare odmiany owoców ,dzikie owoce oraz zielenina jak tymianek , bazylia , oregano , mięta , mniszek, babka ,szczaw itd.itp.Bardzo dobra i zapomniana jest nasza zwykła lebioda.
Samemu można hodować kiełki , rzeżuchę , pietruszkę, siewki pszeniczne ,portulakę .
Dodatkowo można samemu ususzyć zielone rośliny np .: w słońcu , przyciemnionym przewiewnym miejscu lub suszarce ( zakres temp ok.40- 45st.c) i samemu sproszkować , przechowywać w szczelnie zamkniętych słoiczkach - wtedy mamy za darmo ( nie w w przypadku użycia suszarki ) silnie alkalizujący,obfitujący w minerały suplement - najlepiej zbierać w oddalonych miejscach jak okolice lasu , łąki - wówczas takie wynalazki są zbędne chyba ,że ktoś nie mające czasu na produkcję suszu z zieleniny ,zbieranie zielonych roślin, dostępu do świeżych roślin , itd.
Stare odmiany jabłoni , owców
http://niejedzenie.info/forum/viewtopic.php?p=12468#12468
Dzikie owce , orzachy bukowe itp.
http://niejedzenie.info/forum/viewtopic.php?p=13689#13689
Dlaczego warto jeść jabłka dawnych odmian?
http://biokurier.pl/component/content/article/37-gowny/512-dlaczego-warto-jesc-jablka-dawnych-odmian
Obecnnie komercyjne odmiany jabłek to sporty i mutanty rożnych odmian , przeważnie bardzo słodkie - chodzi o konsumentów
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2777
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=59
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=284
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2815
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobra
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 232 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013 08 28 21:31 Temat postu: wrażliwość na kwaśne |
|
|
Mam pytanie:
Tej wiosny i tego lata jadłem bardzo dużo owoców, jak chyba jeszcze nigdy. Wszystko świetnie, jest tylko jeden mankament: po zjedzeniu większej ilości owoców zawierających nieco więcej kwasu pobolewają mnie zęby trzonowe. Z czym to może być związane? Ubytki to chyba nie są, bo jak potem jem coś twardego, np. orzechy lub grzanki, to ból szybko mija. |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysztof
Dołączył: 02 Lip 2007 Posty: 536 Skąd: zielona góra
|
Wysłany: 2013 09 01 13:33 Temat postu: |
|
|
Cześć
Prawdopodobnie to wpływ kwasów itd. na szkliwo ale nasz dentysta powinien to wytłumaczyć
Owoc najlepiej spożywać gdy jest maksymalnie dojrzały - większość sama odpada z drzewa , krzewu itd.(niektóre trzeba wykopać np.: ananas), także po przemrożeniu np.: tarnina , kalina a inne odrywa się w odpowiednim momencie ( to już hodowcy wiedzą najlepiej np.: jabłka z przeznaczeniem na tzw.: przednówek , odmiany na wiosnę itd.) .
Niestety zdecydowana większość owców w sprzedaży nie dojrzewa maksymalnie w miejscu wzrostu i zbioru.
Niektórzy zakładają specjalne siatki pod drzewami , krzewami aby owoc nie obił się w kontakcie z Ziemią i znacznie można było przedłużyć jego żywotność.
hunab-ku napisał: | Czy może mi ktoś napisać, dlaczego wspaniała maszyna jaką jest nasz organizm pozbywa się wraz z uryną tak dobroczynnych substancji? Dlaczego pot, wydychane powietrze, łój, włosy, kał ... wspomagają wydalanie nagromadzonych toksyn, a uryna akurat nie? |
Hunab-ku możesz zerknąć w tutaj
http://www.niejedzenie.info/forum/viewtopic.php?p=13248#13248
W tamtym roku odbył się:6th Urine Therapy World Congress in Australia
http://www.niejedzenie.info/forum/viewtopic.php?p=16492#16492
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014 02 03 15:23 Temat postu: |
|
|
Do tej pory nie było dowodów ... ale się pojawiają ... pierwsze jaskółki jeśli chodzi o efekty uboczne działań płynów, gotowych płukanek do płukania jamy ustnej ...
Płyny do płukania jamy ustnej - kardiologiczna bomba?
Prof. Amrita Ahluwalia z Queen Mary University of London wykazała się nie lada odwagą, bo po przebadaniu zaledwie kilkunastu osób wydała werdykt, że konkretny produkt do płukania jamy ustnej (Corsodyl) może powodować wzrost ryzyka powstania zawałów serca i udarów mózgu. To poważne oskarżenie mogące mieć niebagatelne skutki dla znaczącego segmentu branży higieny jamy ustnej.
Antyseptyczne płyny do płukania jamy ustnej charakteryzują się niebezpiecznym działaniem ubocznym, a mianowicie niszczą bakterie, które w organizmie człowieka mają wpływ na odpowiedni poziom ciśnienia krwi. Wpływ ten jest o tyle niebagatelny, że brak drobnoustrojów niemal natychmiast powoduje wzrost poziomu ciśnienia w krwiobiegu (od 2,0 do 3,5 mmHg). Taka zmiana przekłada się na zwiększone ryzyko powstania zawału lub udaru. Naukowcy wyliczyli, że wówczas ryzyko śmierci w wyniku poważnych chorób serca wzrasta o 7 proc. a niebezpieczeństwo zgonu na skutek udaru - aż o 10 proc.
Prof. Amrita Ahluwalia tak radykalne wnioski wysnuła w oparciu o przebadanych 19 zdrowych ochotników, którzy każdego dnia dwukrotnie stosowali płyn do płukania jamy ustnej. Okazało się, że od kilkadziesiąt minut do kilku godzin po prostej czynności higienicznej u wszystkich uczestników eksperymentu zanotowano wzrost ciśnienia krwi.
Przyczyną zła jest ponoć chlorheksydyna, organiczny związek chemiczny o właściwościach antyseptycznych. Corsodyl zawiera w objętości 0,2 proc. chlorheksydyny. Inni producenci twierdzą, że nie stosują tego związku. Nie ma go np. Listerine. - Cóż z tego, skoro z wyjaśnień profesor z Queen Mary University of London wynika, że każdy płyn do płukania jamy ustnej zawiera podobnie działający składnik.
Autorka badań tonuje wymowę przeprowadzonego badania. Twierdzi ona, że zanotowane rezultaty nie oznaczają konieczność odłożenia płynów do płukania jamy ustnej na półkę. Chodzi o to, aby stosować je z umiarem, tylko w razie wyraźnej konieczności. Takie oświadczenie z pewnością nie uspokoi atmosfery w branży. Straty będą ewidentne. Tylko Brytyjczycy na produkty do płukania jamy ustnej wydają 180 mln funtów rocznie.
Przedstawiciel GlaxoSmithKline oświadczył, iż badania firmy nie wykazały niepożądanych oddziaływań Corsodylu i dodaje, że preparat przeznaczony jest do stosowania krótkookresowego. W przypadku systematycznego używania tego typu środków, producent poleca Corsodyl Daily o łagodniejszym działaniu (ma tylko 0,06 proc. chlorheksydyny).
Żródło:
http://www.infodent24.pl/lifedent/nl,100666.html
pozdrowionka! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Immortal

Dołączył: 25 Paź 2014 Posty: 20 Skąd: Za Górami, Za Lasami
|
Wysłany: 2014 12 15 22:32 Temat postu: |
|
|
Witam,
wątku całego jeszcze nie przeczytałem, ale przyznam się że pasty używam od 2 dni, i jak na razie jest świetna!
Do mycia zębów patykiem, pomimo mojego bycia otwartym na "dziwne rzeczy" (niespotykane u statystycznego człowieka), niestety nie udało mi się przekonać, ale później kto wie
Jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczny że dzielicie się ze światem takimi istotnymi informacjami! Czemu takich rzeczy nie uczą w szkołach
Pozdrawiam!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Immortal

Dołączył: 25 Paź 2014 Posty: 20 Skąd: Za Górami, Za Lasami
|
Wysłany: 2014 12 22 15:47 Temat postu: |
|
|
Używam pasty od ~tygodnia (no, niestety 2 razy zdarzyło mi się użyć zwykłej, ponieważ tej nie miałem przy sobie). Jak na razie nie widzę żadnych różnic pomiędzy tą a zwykłą pastą.
--
Jakie są zasady higieny szczoteczki, jeśli używam zwykłej, sztucznej? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobra
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 232 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014 12 24 17:36 Temat postu: zamiast szczotki |
|
|
Proponuję mycie zębów bawełnianą szmatką, zawsze to naturalne włókno, a nie kawał plastiku, no i nie zszorowuje szkliwa. |
|
Powrót do góry |
|
 |
NiewiernyTomasz
Dołączył: 22 Wrz 2010 Posty: 27 Skąd: Zielona Góra/Wrocław
|
Wysłany: 2014 12 24 20:02 Temat postu: |
|
|
Ja mieszanki ziołowej takiej jak tu na forum, lub uboższej w składniki+plastikowa szczoteczka używam od ponad trzech lat(zanim jeszcze był tu temat). W tym czasie nie miałem robionego żadnego zęba(wcześniej w życiu było ich kilka). Przy dobrej diecie kości są zdrowe tak więc i zęby nie mają prawa się psuć, a nieświeży oddech nie istnieje.
Myślę,że nie ma sensu robić paniki o kontakt z plastikiem przez kilka minut dziennie. Idąc takim tokiem myślenia nie mógłbyś zjeść nic co było w plastikowym opakowaniu- np przyniosłeś jabłka w siatce i je wywalasz bo są trujące:D no a na pewno już nie mógłbyś trzymać myszki/dotykać klawiatury przez np. godzinę pracując na komputerze.
Także "first things first", najpierw trzeba jest zdrowo, oczyścić ciało, prowadzić zdrowe życie, a nie zaczynać od rzeczy których wpływ to pewnie tysięczne procenta. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobra
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 232 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014 12 25 16:28 Temat postu: szczoteczka |
|
|
Jasne, ale w przypadku szczoteczki kontakt z plastikiem jest nieco większy. Zachodzi intensywne tarcie, więc molekuły tworzywa dostają się do dziąseł i śliny. Poza tym ma miejsce zszorowywanie szkliwa.
Jeśli jabłka poleżą kilka minut w reklamówce, to wiadomo, że nic im nie będzie, lecz kiedy jakąś żywność przechowuje się dłuższy czas w opakowaniach plastikowych, to to już niekoniecznie są 'tysięczne procenta'. Z tego co wiem, większość tych tworzyw działa potem w organizmie jak hormony. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015 03 18 09:04 Temat postu: |
|
|
Myślę, że plastik/molekuły z którego wykonuje się szczoteczki nie stanowi zagrożenia jeśli chodzi o przenikanie do dziąseł.
Kiedyś ... tak ze 25-30 lat temu w badaniach stwierdzono, że nieoszlifowane końcówki włosków włosia szczoteczki bardzo niszczą dziąsła i zęby, i pojawiły się właśnie wtedy szczoteczki z zaokrąglonymi końcówkami włosków.
Wynikałoby z tego jednoznacznie, że nie ścierają się one tak aby tam ... po 20-30 myciu były zaokrąglone.
Poza tym dziąsło wokół zębów jest bardzo twarde i stworzone do tego aby je cały czas coś obcierało ... więc da ono sobie radę z "plastikiem". Jest na przykład też taki twór, który nazywa się nabłonkiem łączącym ... łączy on dziąsło i zęba w rowku dziąsłowym/kieszonce dziąsłowej ... a ma on takie silne właściwości odtwórcze, że regeneruje się/odtwarza 100x szybciej niż inne obszary dziąsła w j. ustnej (oczywiście nie pisze tutaj o zniszczeniu przebiegu girlandy dziąsłowej z powodu złych technik mycia). Jest jeszcze kwestia połykania/wchłaniania się związków znajdujących się w jamie ustnej przez błonę śluzową ... no ale to bardziej ma znaczenie jeśli chodzi o pasty i o płyny do płukania.
Co do mycia wacikami bawełnianymi ... absolutnie nie widzę w tym żadnego sensu. Wacik bawełniany sczyści wypukłe-dostępne dla niego powierzchnie zębów (tak samo jak kęsy pokarmowe to robią) i dodatkowo jeszcze wepchnie płytkę bakteryjną między zęby ... czyli w miejsca najbardziej zagrożone próchnicą.
Zastanawiam się natomiast ... jakby na dziąsła i zęby wpływały szczoteczki z naturalnego włosia ... końskiego ... od którego w sposób błyskawiczny odeszło się ... bo bakterie ...
Tak czy siak ... każde szczotkowanie jest nienaturalne i natura zębów do mycia szczotą nie stworzyła.
Ale ... kurczę ... pamiętajcie ... bo tu nikt o tym nie przypomina ... O NITCE. O najważniejszej rzeczy w higienie jamy ustnej
Co do kwasów o których wspomniał krzysztof ... tu chyba wiele tłumaczyć nie trzeba ... po prostu w środowisku kwaśnym ząb się bardziej ściera i trzeba o tym pamiętać ... nie tylko w kontekście jedzenia owoców ... ale także w takim przypadku jak mycie zębów po zjedzeniu owoców ... jak mycie zębów zaraz po wstaniu z łóżka kiedy jama ustna jest bardzo zakwaszona i po wysiłkach kiedy pH w j. ustnej też spada. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobra
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 232 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015 03 18 17:25 Temat postu: mycie zębów |
|
|
W moim przypadku bawełniana szmatka (nie wacik! konkretnie używam do tego celu grubej kuchennej ściery:)) sprawdza się, ponieważ dobrze zbiera osad z zębów. Chociaż rzeczywiście nie słyszałem, aby ktokolwiek polecał taką metodę. Czasami różne zakątki doczyszczam za pomocą drobnych, suchych gałęzi. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015 03 19 08:56 Temat postu: |
|
|
Sorry ... ale raczej wydaje Ci się, że ściera.
Proponuję Ci zakup sobie tabletki lub płyn do wybarwiania płytki bakteryjnej, wyczyść sobie zęby swoimi sposobami i sobie wybarw to co pozostało ... zdziwisz się. Będziesz miał czyste najmniej podatne na próchnicę miejsca, a najbardziej podatne będą aż "świecić".
Taka jedna Niemka zbadała ile razy trzeba wejść w przestrzeń międzyzębową nitką, żeby usunąć płytkę tylko! w 50% ... okazało się, że 6x (3x2 [na dwie powierzchnie])
Wykałaczki, patyczki też nigdy nie wyczyszczą tych przestrzeni, bo punkty styczne w ściśle ustawionych zębach oczyszcza tylko! nitka. Według mnie takie wynalazki mogą zaszkodzić brodawce dziąsłowej, bo szoruje się nimi po niej. Natomiast także tylko nitka potrafi się dopasować do kształtu zęba na zasadzie obciągnięcia jej na nim i potrafi nawet spenetrować/oczyścić obszary poddziąsłowe ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobra
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 232 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015 03 19 14:14 Temat postu: płytka bakteryjna |
|
|
Trochę tu wychodzi sprawa naukowego nazewnictwa odnośnie zębów.
Po każdym dniu wyczuwam na zębach mniejszą lub większą ilość osadu, jaki zbiera się na nich (wyczuwam za pomocą języka). Usuwam go zatem przy użyciu bawełnianej szmatki. Ten nalot pozostający na szmatce jest wyraźnie widoczny. Usuwam go, dopóki nie wyczuję językiem, że zęby są już gładkie.
Rozumiem, że 'płytka bakteryjna' oznacza warstwę bakterii, której nie da się dostrzec okiem ani wyczuć językiem? |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015 03 25 09:03 Temat postu: |
|
|
Tak!
Płytka bakteryjna oznacza bakterie wraz z ich produktami metabolizmu, resztkami pokarmu, białkami z jamy ustnej i jest to trochę inny termin niż płytka nazębna ... jest jeszcze osłonka nabyta ... ale może już nie będę mieszał w głowach.
No i sam widzisz ... (co do oczyszczania) ... czujesz językiem gładkie powierzchnie zębów ... i to jest właśnie to o czym piszę ... języka nie wsadzisz między zęby ... więc nie czujesz.
Po prostu spróbuj !!! włożyć nitkę między zęby przeciągnij ją od dziąsła raz po jednej, raz pod drugiej powierzchni stycznej zębów sąsiadujących ze sobą i zobacz co na nitce będziesz miał ... a nawet powąchaj ))
Gaziki i szmaty także nie wyczyszczą okolic przyszyjkowych zęba ... no ale są one już łatwiejsze do oczyszczania niż przestrzenie styczne
No i teraz takie tam informacje:
Pojedyncze jony żelaza prawdopodobnie odpowiadają za to, że szkliwo zębów bobrów jest wielokrotnie mocniejsze niż to u ludzi - raportuje zespół naukowców z McCormick School of Engineering and Applied Science badający tajemnice odporności na próchnicę zębów gryzoni.
- Amorficzna struktura szkliwa, z rozmieszczonymi w niej jonami żelaza, która ma wyjątkowo niewielki udział w budowie zębów, stanowi zasadniczy element rzutujący na odporność tkanki na próchnicę - twierdzi kierujący badaniami, prof. Derk Joester z McCormick School of Engineering and Applied Science (USA).
Decydującą rolę odgrywają cząsteczki żelaza, obecne w szkliwie bobrów, trudne do zidentyfikowania w szkliwie zęba człowieka. Ludzkie zęby mają za to więcej jonów magnezu, te jednak nie stanowią wystarczająco dobrej zapory przed destruktywnym działaniem bakterii, chociaż - jak wiadomo - fluorki, wiążąc magnez, tworzą trudno rozpuszczalny fluorek magnezu.
Każdy wie, że wzmocnienie ludzkich zębów na wzór tych, którymi posługuje się bóbr, może przynieść olbrzymie korzyści. American Dental Association, podaje, że leczenie stomatologiczne kosztuje każdego roku Amerykanów ok. 110 mld USD. W większości przypadków pieniądze te wydatkowane są na walkę ze skutkami próchnicy.
Zespół prof. Derka Joestera, dzięki zastosowaniu najnowszych osiągnięć w obrazowaniu nanostruktur z wykorzystaniem tomografii komputerowej, zarejestrował w szkliwie bobrów, ale także innych gryzoni - wyjątkowo subtelną amorficzną strukturę otaczającą cienkie nanowłókna hydroksyapatytu.
Naukowcy w trakcie procesu badawczego oddziaływali na zęby kwasami. Okazało się, że rozpuszczeniu ulega materiał amorficzny, a nanowłókna - nie. Udało się zidentyfikować amorficzne biomateriały i określić, w jaki sposób przyczyniają się do twardości i oporności szkliwa na kwasy.
Okazuje się, że budowa szkliwa ludzkiego zęba i zęba bobra są niemal identyczne. Różnica tkwi głównie w składzie i w rozmieszczeniu poszczególnych atomów pierwiastków, których brakuje zębom człowieka.
- Obserwacje pokazują nam drogę, którą musimy obrać, aby w lepszy sposób zabezpieczyć ludzkie zęby przed próchnicą. Wyobrażam sobie, że należałoby zmodyfikować dotychczas stosowane zabiegi fluoryzacyjne - mówił prof. Derk Joester.
Wyniki pracy specjalistów z McCormick School of Engineering and Applied Science opublikowane zostały w czasopiśmie Science z 13 lutego 2015 r. "Amorphous Intergranular Phases Control the Properties of Rodent Tooth Enamel."
więcej: northwestern.edu
Struktura zębów myszy w obrazowaniu APT:
http://pliki.infodent24.pl/i/10/30/16/103016_600.png
Lyle Gordon oraz Derk Joester z Northwestern University (USA) uważają, że szczególnie przydatną techniką do obrazowania w nanoskali struktury szkliwa jest tomografia APT (atom probe tomography).
W technice tej następuje kontrolowane odparowanie atomów z powierzchni próbki w polu elektrostatycznym. Molekuły następnie są identyfikowane w detektorze masowym. Dzięki tej technice można zaobserwować obiekty, które są 100 tys. razy cieńsze od ludzkiego włosa.
Stosując APT naukowcy mogli stworzyć superdokłądny model 3D budowy szkliwa zęba z precyzyjnym odwzorowaniem ułożenia milionów atomów oraz rozmieszczenia pojedynczych atomów fluoru i magnezu. Dlaczego to takie ważne? Faktem jest, że nie od dzisiaj wiemy, iż w skład budowy szkliwa zęba ludzkiego wchodzą cząsteczki magnezu, węgla i fluoru, co prawda nieliczne, jednak mające podstawowy wpływ na wiele cech szkliwa. - Dlaczego tak się dzieje będziemy pewni, gdy przyjrzymy się dokładnie rozmieszczeniu pojedynczych atomów - oceniają naukowcy z Northwestern University.
- W budowie szkliwa gryzoni istotnym elementem jest amorficzna substancja o konsystencji kleju. Musimy określić jaką rolę w szkliwie ludzkich zębów pełni analogiczny składnik - kreślą najbliższe plany Lyle Gordon oraz Derk Joester z Northwestern University (USA).
- Zauważyliśmy, że jony magnezu w szkliwie zębóą gryzoni nie są ułożone jak w strukturze krystalicznej, towarzyszy im włąśnie faza „sklejająca" krystaliczne nanowłókna - dodają amerykańscy naukowcy.
- Chcemy także prześledzić w jaki sposób amorficzna struktura zmienia się wraz z wiekiem człowieka i to zarówno w przypadku zdrowego zęba, jak i takiego zaatakowanego próchnicą. Dzięki takiej wiedzy będzie nam łatwiej opracować strategię postępowania, aby w możliwie w jak największym stopniu uodpornić szkliwo na działanie kwasów - określają plany pracy Lyle Gordon oraz Derk Joester.
Przypomnijmy: zespół naukowców z McCormick School of Engineering and Applied Science, badający tajemnice odporności na próchnicę zębów gryzoni, ustalił, iż to pojedyncze jony żelaza prawdopodobnie sprawiają, że szkliwo zębów bobrów jest wielokrotnie mocniejsze niż to u ludzi.
Więcej: theconversation.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015 05 06 11:15 Temat postu: |
|
|
I kolejne naukowe doniesienia o... :
Jeszcze nie w tej dekadzie, ale być może w kolejnej specjaliści będą zdolni do mobilizacji komórek macierzystych znajdujących się w zębinie do naturalnego uzupełniania ubytku. Tak przynajmniej uważają naukowcy z Francji.
Jako pierwsze wynikami badania grupy naukowców z Francji zainteresowało się radio RMF FM. Pierwsze, dość sensacyjnie wiadomości, podawaliśmy za źródłem, w materiale „Organizm sam wyleczy zęby?". We wtorkowym wydaniu (5 maja) „Rzeczpospolita" odsłania szczegóły badań francuskich naukowców, którzy przekonują, że komórki macierzyste mogą w sposób naturalny leczyć zęby.
Choć to nie pierwsze wieszczenie „końca świata dentystów" (i pewnie nie ostatnie), warto zapoznać się z wynikami najnowszych prób.
Eksperci z Uniwersytetu Kartezjusza w Paryżu oraz Inserm- Institut national de la sante et de la recherche medicale stoją na stanowisku, że gdy ząb się psuje „uśpione" komórki macierzyste w zębinie budzą się, aby naprawić uszkodzenie.
Badacze pod kierownictwem dr Odile Kellermann'a zidentyfikowali i wyizolowali te komórki. Badania prowadzili na miazdze z zębów trzonowych myszy. Zaobserwowano, że w komórkach znajduje się pięć specyficznych receptorów reagujących na dopaminę i serotoninę oraz dwa neuroprzekaźniki odgrywające istotną rolę w funkcjonowaniu organizmu. Obecność receptorów na powierzchni komórek macierzystych wskazuje na to, że są one w stanie reagować na dopaminę i serotoninę w przypadku uszkodzenia zęba. Za uwalnianie wielkiej ilości serotoniny i dopaminy „werbującej" komórki macierzyste do zęba odpowiedzialne są trombocyty.
Badacze zaobserwowali, że naprawa zębów nie zachodzi u szczurów, u których zmodyfikowane płytki krwi nie wytwarzają serotoniny i dopaminy, a więc gdy brak sygnału o usterce.
Eksperci scharakteryzowali zauważone receptory. Uważają, że jeden z pięciu raczej nie wpływa na proces naprawy zęba, natomiast cztery biorą w nim aktywny udział. Zablokowanie in vivo jednego z tych receptorów wystarcza, aby zatrzymać proces regeneracji zęba.
Dr Kellermann przekonuje, że uzyskane rezultaty mogą zrewolucjonizować stomatologię, ale na pewno nie stanie się to już w tej dekadzie. - Współczesne metody leczenia są bardzo dobre, nowe będą polegały na mobilizowaniu komórek macierzystych znajdujących się w miazdze zębowej, co doprowadzi do uzupełniania ubytku w sposób naturalny, bez pomocy materiałów czy nawet najdoskonalszych biowypełniaczy - przekonuje.
źródło: http://www.infodent24.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015 05 08 08:57 Temat postu: Choroby przyzębia a seks :) |
|
|
Kilkakrotnie informowaliśmy o zależności pomiędzy paradontozą a sprawnością seksualną mężczyzn. Na taką korelację wskazują także tajwańscy naukowcy, którzy w oparciu o badania ankietowe wskazali na zależność pomiędzy chorobą przyzębia a problemami z erekcją.
W największym skrócie zależność tę można wyjaśnić w następujący sposób. W wyniku przewlekłego zapalenia, z powodu chorych dziąseł, może dojść do uszkodzenia komórek śródbłonka, które wyściełają wszystkie naczynia krwionośne, także te w penisie. Uszkodzenie śródbłonka może zatem skutkować zaburzeniami w przepływie krwi. Bywa tak, że problemy z erekcją mają swoje źródło w chorobie jamy ustnej.
W jednym z wydań International Journal of Impotence Research (4 lipca, 2013) opublikowano wyniki pracy naukowej, z której wynika, że dysfunkcja erekcji (ED) pojawić się może na skutek systematycznych stanów zapalnych powiązanych z chroniczną paradontozą. Do takich wniosków doszli również naukowcy z japońskiego Asahikawa Medical University.
Z kolei American Academy of Periodontology opublikowała ponad rok temu wyniki badań, z których wynika że u mężczyzn zapalenie przyzębia występuje częściej niż u kobiet., średnio o 30 proc. Tak znaczna różnica - w ocenie AAP - wynika głównie z mniejszej dbałości mężczyzn o higienę jamy ustanej. Podobne badania, prowadzone w Wielkiej Brytanii, wykazały że 8 na 10 przebadanych mężczyzn, mających poważne komplikacje z dziąsłami, przeżywa równocześnie problemy z erekcją. Zależność ta nie może być przypadkowa.
Dysfunkcja erekcji (ED) spowodowana być może oczywiście wieloma czynnikami. Wśród nich są: wiek (problemy mogą dotyczyć nawet trzydziestoletnich mężczyzn), stres, palenie tytoniu, choroby serca, nadciśnienie, cukrzyca.
źródło: http://infodent24.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobra
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 232 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016 10 30 22:26 Temat postu: zęby mądrości |
|
|
Ostatnio znowu odzywa się mój pierwszy ząb mądrości, który wykluwa się od dwóch lat. Ból świadczy najprawdopodobniej o procesie szybkiego wzrostu.
Tzw. zęby mądrości to ciekawy temat. Po pierwsze: ich wyrastanie dowodzi tego, że ciało rozwija się i nadal rośnie.
Po drugie: mają one związek z tzw. systemem szesnastkowym. W ciele człowieka znajdujemy wiele liczb odzwierciedlających boską matematykę i świętą geometrię. Pełna liczba zębów to szesnaście.
Szesnastka, z grubsza rzecz ujmując, symbolizuje najwyższą mądrość. System szesnastkowy to system słoneczny, oparty o podział koła na cztery części (koło roku dzielimy według czterech świat słonecznych). Każda z tych części dzieli się na kolejne cztery - w ten sposób powstaje słowiański kołowrót.
Zęby są schowane, symbolizują niejako mądrość zakrytą, przeznaczoną dla gotowych, dociekliwych. Wyrastanie zębów mądrości to znak, że człowiek dorasta do zrozumienia systemu szesnastkowego.
Jak u Was jest z zębami mądrości? |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysztof
Dołączył: 02 Lip 2007 Posty: 536 Skąd: zielona góra
|
Wysłany: 2018 01 13 15:56 Temat postu: |
|
|
Parlament Europejski za ograniczeniem stosowania rtęci , 15-03-2017,
http://www.infodent24.pl/lexdentpost/parlament-europejski-za-ograniczeniem-stosowania-rteci,106961.html Cytat: | Stało się! Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie ograniczenia stosowania w UE szkodliwej dla środowiska i ludzkiego zdrowia rtęci. Europosłowie chcą m.in. stopniowego wycofywania amalgamatowych plomb dentystycznych.
Jeszcze przed głosowaniem tekst rezolucji został nieformalnie uzgodniony pomiędzy PE a Radą UE.
Nowe regulacje miałyby zastąpić porozumienie z 2008 r. o zakazie eksportu rtęci i rozszerzyć go dodatkowo o restrykcje importu tej substancji. Parlament chce również zakazu stosowania rtęci przy produkcji rzemieślniczej (np. wytwarzaniu barometrów) oraz przy wydobywaniu srebra czy złota na niewielką skalę (rtęć wykorzystywana jest w procesie amalgamacji), a także wyeliminowania jej z procesów produkcyjnych.
Zgodnie z nowymi przepisami ze stosowania rtęci ma się powoli wycofywać sektor stomatologiczny; rtęć nadal stosowana jest do produkcji amalgamatów dentystycznych, z których robi się plomby. PE chce, żeby do 2030 r. rtęć zniknęła z gabinetów dentystycznych.
Przepisy mają także ograniczyć dopuszczalny maksymalny czas przechowywania odpadów zawierających rtęć do pięciu lat, z możliwością przedłużenia go o kolejne trzy lata w wyjątkowych sytuacjach. Komisja Europejska w ciągu trzech lat na podstawie danych otrzymanych od państw członkowskich będzie musiała przygotować spis obszarów, gdzie składowana była rtęć i które mogą być skażone.
- Rtęć jest silnie toksyczna, to jedna z najbardziej szkodliwych naturalnie występujących substancji na ziemi. Jest groźna dla zdrowia, a na jej działanie narażone są zwłaszcza niemowlęta i dzieci, które są najbardziej wrażliwe. Co więcej, związki rtęci są także w stanie przeniknąć przez łożysko do krwi płodu i uszkodzić system nerwowy oraz rozwijający się mózg płodu - komentuje niemiecki europoseł Stefan Eck ze Zjednoczonej Lewicy.
- Jeśli chodzi o dzisiejsze głosowanie, to spodziewałem się nieco bardziej ambitnego podejścia. Dobra wiadomość jest taka, że kiedy przepisy wejdą w życie to stosowanie rtęci zostanie mocno ograniczone - podkreślił.
Prace nad ograniczeniem użycia rtęci w UE trwają już od jakiegoś czasu. Co więcej, nowe regulacje mają także zamknąć dotychczasową lukę prawną pomiędzy legislacja unijną a zapisami konwencji ONZ w sprawie rtęci z 2013 r. (tzw. Konwencja z Minamaty lub Konwencja Rtęciowa). Konwencja ma na celu ochronę zdrowia ludzkiego i środowiska przed szkodliwym działaniem rtęci i związków rtęci. Jej zapisy regulują m.in. zagadnienia związane z wydobyciem rtęci, handlem produktami ją zawierającymi, emisją rtęci do atmosfery, wykorzystaniem jej w procesach produkcyjnych, czy kwestie gospodarowania odpadami zawierającymi rtęć. (PAP) |
POZDRAWIAM  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szafir

Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 182
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum INEDIA, NIEJEDZENIE, POST I INNE TEMATY Strona Główna
-> Leczenie, Oczyszczanie Ciała i Umysłu, Zdrowie, Medycyna. |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6
|
Strona 6 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|